Kallos spa/ balsam do mycia ciała

Hej i czołem ....
   Przedstawiam wam dziś rewitalizujący balsam pod prysznic z brazylijskim olejkiem pomarańczowym od Kallos....

Uwielbiam w kosmetykach do kąpieli orzeźwiające nuty tu mamy akurat piękny zapach pomarańczy. Kiedy rzucił mi się w oczy musiałam go kupić i wypróbować. Zwłaszcza, że ceną nie powala. Kupiłam na E- Kobieca za 4, 99 zł.

Nie wiem czemu jest nazwany balsamem, bo z balsamem ma on nie wiele raczej wspólnego jest to żel, więc jeśli szukacie kremowego balsamu to szukajcie dalej.  Kosmetyk ma postać żelu o perłowo- białym zabarwieniu. Ma luźną konsystencję pieni się przyzwoicie, ale powstała piana w dosyć szybkim tempie znika , więc czasem trzeba żelu dołożyć, przez to jest mało wydajny. Myje się nim bardzo przyjemnie za sprawą fantastycznego zapachu pomarańczy. Takiej dojrzałej słodko-gorzkiej . Zapach szybko znika po kąpieli ze skóry za to przez dłuższy czas utrzymuje się w łazience. Żel dobrze myje, oczyszcza skórę całego ciała nie nawilża czego nie oczekuję po tego typach żeli. Opakowanie w postaci tuby jest wygodne nie trzeba czekać aż kosmetyk zleci do otworu. Zamkniecie jest dość niepewne zbyt lekko się zamyka nie słychać tego charakterystycznego,, klik " , ale przez cały czas użytkowania nie połamało sie czego sie obawiałam i żel nie wyleciał. Jeśli lubicie zapach pomarańczy i chcecie rozkoszować się jej zapachem i umilić sobie kąpiel to polecam ten żel.

Znacie balsamy, żele z Kallos ???